Dramat Flensburga! Historyczny awans Aalborga we Flens-Arenie

W rewanżowym spotkaniu ćwierćfinału EHF Ligi Mistrzów Aalborg  przegrał z Flensburgiem Handewitt 33:29, ale dzięki zaliczce z pierwszego spotkania awansował po raz pierwszy w historii do Final Four Ligi Mistrzów. Ostatecznie wynik dwumeczu wyniósł 55:54 na korzyść zespołu z Danii.

W pierwszym meczu Aalborg zwyciężył we własnej hali 26:21. Taki wynik sprawiał, że wszyscy spodziewali się huraganowych ataków Flensburga i szaleńczej pogoni za wynikiem. Ku powszechnemu zdumieniu, tak się jednak nie stało. Od początku meczu to Aalborg był przeważającą stroną.

Duńczycy w pierwszych minutach zbudowali prowadzenie 2 bramkami i konsekwentnie prowadzili grę na zasadzie wymiany ciosów z gospodarzami. Flensburg pod presją popełnił kilka prostych błędów,  przez co prowadzenie Aalborga wzrosła do 4 trafień. Flensburg obudził się w ostatniej chwili i ze stanu 11:7 doprowadził do remisu 11:11. Końcówka pierwszej połowy była wyrównana, wynik oscylował w granicach remisu bądź jednej przewagi gości z Danii. Ostatecznie Aalborg zdołał powiększyć prowadzenie do dwóch trafień i do przerwy mieliśmy wynik 16:14. Dobre zawody rozgrywali Johannes Golla i Magnus Rod po stronie gospodarzy, w ekipie Aalborga pięć trafień do przerwy zgromadził Magnus Jensen.

Druga część spotkania rozpoczęła się tak, jak tego oczekiwali sympatycy Flensburga. Gospodarze postawili wszystko na jedną kartę i rzucili się do odrabiania strat.  Aalborg ewidentnie nie radził sobie z presją, a gospodarze poczuli krew i i raz za razem kończyli swoje akcje bramkami. Już w 40 minucie meczu prowadził 21:17, a wobec niskiego wyniku w pierwszym meczu, do awansu potrzebował zwycięstwa 6 trafieniami. Taki wynik gracze z Flensburga osiągnęli dwukrotnie: w okolicach 45 minuty prowadzili 26:20, a następnie 27:21. Wtedy w ich grze się coś zacięło. Świetnie dysponowany w drugiej połowie Torbjoern Bergerud wpuścił kilka łatwych piłek, a w ataku gospodarze popełniali proste błędy.  Aalborg zniwelował straty do trzech trafień, co okazało się kluczowe w kontekście walki o awans.

W ostatnich minutach oglądaliśmy spotkanie pełne nerwów, nadziei i rozgoryczenia. Na dwie minuty przed końcem meczu Bergerud świetnie obronił w sytuacji sam na sam, Flensburg szybko skończył akcję bramką. W ostatniej akcji meczu mieliśmy wynik 33:28. Gospodarze do awansu potrzebowali przechwytu i szybkiej bramki. Aalborg jednak rozgrywał akcję długo i mądrze. Na 7 sekund przed końcem o czas poprosił trener Aalborga, Stefan Madsen. Po wznowieniu jego podopieczni rzucili bramkę niwelującą straty do czterech trafień, tym samym pieczętując awans do Final Four Ligi Mistrzów. Dla Duńczyków do pierwszy, historyczny awans. Flensburg natomiast miał szansę na odwrócenie losów spotkania, zabrakło jednak zimnej krwi i skuteczności w ataku.

Aalborg dołączył do PSG, które także awansowało do turnieju finałowego w Kolonii. W czwartek poznamy komplet uczestników. Stawkę uzupełnią zwycięzcy par Telekom Veszprem - HBC Nantes i Mieszkov Brześć - FC Barcelona.

Flensburg Handewitt - Aalborg Handbold 33:29 (14:16)

Awans: Aalborg z rezultatem 55:54 w dwumeczu